Berliner Mauer

( Mur Berliński )

Mur Berliński, również mur berliński (niem. Berliner Mauer) – system umocnień o długości ok. 156 km (betonowy mur, okopy, zapory drutowe, miny). Zwany był również eufemistycznie w języku propagandy NRD – antyfaszystowskim wałem ochronnym (antifaschistischer Schutzwall). Od 13 sierpnia 1961 do 9 listopada 1989 oddzielał Berlin Zachodni od Berlina Wschodniego i NRD.

Był to jeden z symboli zimnej wojny i podziału Niemiec. Podczas prób przedostania się z Berlina przez strzeżoną granicę do Berlina Zachodniego wielu uciekinierów zostało zabitych. Dokładna liczba ofiar jest sporna i niepewna, różne źródła podają od 136 do 239 śmiertelnych przypadków.

 Przebieg Muru Berlińskiego przedstawiony na zdjęciu satelitarnymGeneza

Po zakończeniu II wojny światowej w 1945 roku Niemcy, na mocy postanowień konferencji jałtańskiej, podzielone zostały na 4 strefy okupacyjne, administrowane i kontrolowane przez USA, Związek Radziecki, Wielką Brytanię i Francję. Podobnie, na 4 sektory, podzielono również Berlin. Równocześnie[1] rozpoczęła się zimna wojna pomiędzy Wschodem a Zachodem. Berlin stał się głównym miejscem rozgrywek pomiędzy organizacjami szpiegowskimi obu bloków politycznych. W roku 1948 doszło do pierwszego poważniejszego kryzysu w zimnej wojnie (I kryzys berliński), którego przyczyną była blokada Berlina zastosowana przez ZSRR. 23 maja 1949 roku ustanowiona została konstytucja nowego państwa niemieckiego, powstałego z połączenia trzech zachodnich stref okupacyjnych (Trizonia); we wrześniu na podstawie tej konstytucji utworzono Republikę Federalną Niemiec (RFN), a 7 października tego samego roku Niemiecką Republikę Demokratyczną (NRD). Formalnie Berlin miał status miasta zdemilitaryzowanego, składającego się z czterech sektorów (amerykańskiego, brytyjskiego, francuskiego i radzieckiego) i był niezależny od obu państw niemieckich, co w praktyce nie miało jednak większego znaczenia – Berlin Zachodni miał w przybliżeniu status kraju związkowego Niemiec (posiadał na przykład swoich przedstawicieli w Bundestagu). Berlin Wschodni został ogłoszony – formalnie nielegalnie, gdyż wbrew umowom pomiędzy państwami alianckimi – „stolicą NRD”.

Już latem 1945 zostały wyznaczone linie demarkacyjne między strefami okupacyjnymi. Przy części z nich postawiono również szlabany i biało-żółte pale, a na drzewach pojawiły się kolorowe znaczniki. Do przekroczenia granicy stref potrzebne było odtąd zezwolenie, tylko dla dojeżdżających do pracy i rolników wprowadzono mały ruch graniczny. Z rozkazu Sowieckiej Administracji Wojskowej w Niemczech (SMAD) utworzono w sowieckiej strefie okupacyjnej (niem. Sowjetische Besatzungszone in Deutschland, SBZ) policję graniczną, która rozpoczęła swą służbę 1 grudnia 1946 roku, oraz wydano rozporządzenie w sprawie używania broni palnej. Aby móc podróżować pomiędzy strefami wschodnią i zachodnią trzeba było złożyć podanie o paszport międzystrefowy (niem. Interzonenpass). Pierwsze urządzenia graniczne zbudowane zostały po stronie wschodniej; na obszarach leśnych – drut kolczasty, na transgranicznych ulicach i drogach – bariery.

Od powstania NRD rosła stale liczba jej obywateli emigrujących do RFN. W 1952 r. granica wewnątrzniemiecka została przez NRD zabezpieczona z użyciem płotów, strażników i urządzeń alarmowych. Utworzono pięciokilometrową strefę ochronną, w której poruszać mogły się tylko osoby posiadające specjalne zezwolenie, najczęściej otrzymywali je mieszkańcy terenów przygranicznych. Oprócz tego istniał jeszcze pas ochronny o szerokości 500 metrów, do którego bezpośrednio przylegał 10-metrowy pas kontrolny.

Otwarta pozostała natomiast granica sektorów pomiędzy Berlinem Zachodnim i Berlinem Wschodnim – luka, której nie sposób było kontrolować. W latach 1949–1961 ok. 2,6 mln ludzi opuściło NRD, z tego w samych pierwszych dwóch tygodniach sierpnia 1961 wyemigrowały 47 433 osoby. Również dla wielu Polaków i Czechów Berlin Zachodni stanowił bramę na Zachód. Ponieważ w wielu wypadkach byli to młodzi, wykształceni ludzie, emigracja ta zagrażała podstawom gospodarczym i integralności gospodarki planowej NRD. Ponadto ok. 50 000 obywateli Berlina Wschodniego pracowało w Berlinie Zachodnim jako tzw. osoby regularnie przekraczające granicę (niem. Grenzgänger), mieszkali i żyli oni przy tym na korzystnych cenowo warunkach w Berlinie Wschodnim lub jego okolicy. 4 sierpnia 1961 rozporządzenie wschodnioberlińskiego magistratu zobowiązało te osoby do zarejestrowania się i płacenia czynszu za mieszkania w markach zachodnioniemieckich. Ulice prowadzące z Berlina Wschodniego do Zachodniego oraz środki komunikacji były już przed budową muru dokładnie kontrolowane. Kontrole te miały na celu wykrywanie osób podejrzewanych o chęć ucieczki z NRD, czy też o przemyt. Poza tym wielu mieszkańców Berlina Zachodniego oraz tamże pracujących mieszkańców Berlina Wschodniego nabywało na czarnym rynku po korzystnym kursie (wówczas 1:4) marki wschodnie, by kupować za nie artykuły spożywcze lub nieliczne produkty konsumpcyjne o wysokiej jakości. Osłabiało to dodatkowo gospodarkę planową na wschodniej stronie. Zamknięcie granic przy pomocy muru miało dodatkowo posłużyć decydentom bloku wschodniego do zablokowania tzw. głosowania nogami (niem. Abstimmung mit den Füßen), tzn. ucieczki z „państwa demokracji robotniczo-chłopskiej”.

Rosnący dystans między Wschodem a Zachodem widać było na płaszczyźnie politycznej, np. w ramach zimnej wojny zaczęto grozić podjęciem kroków zbrojnych, prowadzono permanentną wojnę dyplomatyczną, a Zachód nałożył embargo technologiczne „CoCom” na państwa bloku wschodniego. Granica oddzielała już nie tylko dwie części Niemiec, lecz także stanowiła część granicy między RWPG a EWG, oraz między NATO a Układem Warszawskim, a więc między dwoma różnymi polityczno-ideologicznymi, gospodarczymi i kulturowymi, w czasie zimnej wojny oficjalnie wrogo do siebie nastawionymi obozami.

Budowa muru  Budowa muru, ustawianie betonowych bloków (1961) Budowa muru, sierpień 1961 Starsza pani machająca do znajomego w sektorze wschodnim (1961) Funkcjonariusz Policji Ludowej i członek Uzbrojonych Oddziałów Robotniczych nadzorujący budowę muru (sierpień 1961) Wschodnioniemieccy robotnicy rozbudowujący mur (20 listopada 1961) Kennedy i Adenauer przy Checkpoint Charlie przy Murze Berlińskim Mur Berliński w latach 70., od strony zachodniej z antykomunistycznym napisem: „Ta hańba musi się skończyć! Obóz koncentracyjny.”

Plan budowy muru w Berlinie był tajemnicą rządu NRD. Robotnicy budowali go na polecenie kierownictwa SED pod nadzorem policji Volkspolizei i żołnierzy Narodowej Armii Ludowej (niem. Nationale Volksarmee, NVA) – wbrew wcześniejszym zapewnieniom przewodniczącego Rady Państwa NRD, Waltera Ulbrichta, który jeszcze 15 czerwca 1961 na konferencji prasowej w Berlinie Wschodnim, na pytanie zachodnioniemieckiej dziennikarki Annamarie Doherr odparł:

Rozumiem Pani pytanie w ten sposób, że w Niemczech Zachodnich są ludzie, którzy chcieliby, aby robotnicy budowlani stolicy zbudowali mur. Nic nie jest wiadomo, aby był taki zamiar, ponieważ robotnicy budowlani naszej stolicy zajmują się głównie budownictwem mieszkań i ich siła robocza zostaje w pełni wykorzystana w tym właśnie celu. Nikt nie ma zamiaru budować muru!”[2]

Ulbricht był tym samym pierwszą osobą, która użyła pojęcia mur w tym kontekście – na dwa miesiące przed jego budową.

Co prawda alianci wiedzieli o planowanych „drastycznych środkach” oddzielenia Berlina Zachodniego, jednak byli zaskoczeni jego terminem i rozmiarami. Ponieważ nie zablokowano im dostępu do Berlina Zachodniego, nie doszło do konfliktu militarnego. Ministrowie spraw zagranicznych trzech państw alianckich i RFN, podczas spotkania 7 sierpnia w Paryżu postanowili podjąć kroki zapobiegające powstaniu krytycznej sytuacji w Berlinie. Również Bundesnachrichtendienst (BND) otrzymała już w połowie lipca podobne informacje. Po wizycie Ulbrichta u Chruszczowa, podczas spotkania przywódców państw Układu Warszawskiego w Moskwie od 3 do 5 sierpnia, BND napisał 9 sierpnia:

Przedłożone doniesienia wskazują, iż reżim pankowski[a] stara się w Moskwie o zezwolenie na wprowadzenie w życie radykalnych środków blokady. Głównie chodziłoby o zablokowanie dostępu do granic między sektorami oraz o przerwanie linii metra i S-Bahn w mieście. […] Czas pokaże czy i jak daleko uda się Ulbrichtowi […] przeforsować w Moskwie swoje żądania.

W opublikowanym oświadczeniu państw biorących udział w konferencji Układu Warszawskiego zaproponowano, „by ukrócić wywrotową działalność przeciwko państwom obozu socjalistycznego na granicy Berlina Zachodniego oraz zapewnić skuteczną kontrolę Berlina Zachodniego i jego granic”. 7 sierpnia w przemówieniu radiowym Chruszczow ogłosił zwiększenie stanu wojsk radzieckich na zachodniej granicy, jak również mobilizację rezerwistów. 11 sierpnia Izba Ludowa NRD zaakceptowała wyniki moskiewskich rozmów i udzieliła Radzie Ministrów upoważnienia do użycia wszelkich niezbędnych środków. 12 sierpnia rząd uchwalił wykorzystanie „uzbrojonych organów” do zajęcia granicy z Berlinem Zachodnim i zbudowania umocnień.

W sobotę, 12 sierpnia, do BND nadeszły z Berlina Wschodniego następujące informacje:

11 sierpnia 1961 r. w komitecie centralnym partii odbyło się zebranie sekretarzy wydawnictw partyjnych i innych funkcjonariuszy partyjnych przy komitecie centralnym, na którym oświadczono między innymi, że rosnąca liczba uciekinierów zmusza do rozdzielenia kordonem wschodniego sektora Berlina i części zachodniej w ciągu najbliższych dni. Nie podano dokładnego dnia operacji – wcześniej planowano tę akcję dopiero za dwa tygodnie.

W nocy z 12 na 13 sierpnia 1961 wojsko (NVA), 5000 funkcjonariuszy Niemieckiej Policji Granicznej (niem. Deutsche Grenzpolizei, która była poprzednikiem Oddziałów Granicznych), 5000 funkcjonariuszy Policji Ochronnej i skoszarowanej Policji Ludowej (niem. Schutz- und Kasernierte Volkspolizei) oraz 4500 członków Betriebskampfgruppen (Robotnicze Oddziały Samoobrony) rozpoczęły blokadę ulic i torów kolejowych prowadzących do Berlina Zachodniego. Radzieckie oddziały utrzymywały stan gotowości bojowej i obecne były na alianckich przejściach granicznych. Wszystkie jeszcze istniejące połączenia komunikacyjne między obiema częściami Berlina zostały przerwane. Dotyczyło to już jednak tylko metra i S-Bahn. Wyjątkowo funkcjonowały nadal zachodnioberlińskie linie metra i S-Bahn na trasach biegnących tunelami na terytorium Berlina Wschodniego. Jednak stacje były zablokowane tak, że wsiadanie i wysiadanie było niemożliwe. Od godzin wieczornych 13 sierpnia pociągi te przejeżdżały, nie zatrzymując się na dotychczasowych stacjach, które odtąd zyskały miano stacji-widm. O tym, jak zaskakująca dla wschodnioniemieckiej kolei stała się budowa muru, świadczy to, że pociągi wschodnioberlińskiej S-Bahn pozostawione zostały na noc, m.in. na zachodnioberlińskiej stacji Teltow. Podczas budowy muru przerwano tory, unieruchamiając te pociągi po stronie zachodniej. W ciągu następnego dnia trzeba było połączyć tory, aby sprowadzić pojazdy na stronę wschodnią. Jedynie pociągi kursujące przez dworzec Friedrichstraße zatrzymywały się na zorganizowanym tam przejściu granicznym.

Erich Honecker, jako ówczesny sekretarz Komitetu Centralnego ds. bezpieczeństwa, odpowiedzialny był politycznie z ramienia kierownictwa SED za planowanie i realizację budowy muru.

Określenie jednego tylko dnia, jako „dnia budowy muru” jest określeniem niewłaściwym, ponieważ tego dnia zostały „tylko” zablokowane granice pomiędzy sektorami. Często zbudowano tylko płoty lub zamurowano wejścia do domów mieszkalnych. W trakcie trwania budowy muru dochodziło wciąż do prób ucieczek, między innymi przez okna z domów stojących na granicy. Wkrótce zamurowano również okna w tych domach, a po przesiedleniu mieszkańców, domy te zburzono. W czasie tej operacji doszło do powstania eksklaw, które w późniejszym czasie likwidowano poprzez wymianę terytoriów. Jedną z takich eksklaw był Trójkąt Lenne, który pomimo przynależności do Berlina Wschodniego znalazł się na terenie Berlina Zachodniego. 1 lipca 1988 wskutek wymiany gruntów, część trójkąta Lenné przyłączona została do Berlina Zachodniego. Niektórzy zachodni berlińczycy, którzy znajdowali się na tym, dotychczas de facto eksterytorialnym obszarze, uciekli przed zachodnioberlińską policją przez mur do Berlina Wschodniego. Było to poprzedzone akcją przejmowania terenu, nazwanego przez uczestników „trójkątem Norberta Kubata”.

24 sierpnia władze radzieckie oznajmiły, że korytarze powietrzne prowadzące do Berlina Zachodniego zostały bezprawnie użyte do przemycania na teren Berlina Zachodniego „agentów, odwetowców i militarystów”, Berlin Zachodni nie należy do RFN i dlatego też jurysdykcja jakichkolwiek władz RFN-u nie rozciąga się na teren Berlina Zachodniego.

Do września 1961 tylko ze służb zabezpieczających budowę do Berlina Zachodniego zdezerterowało 85 osób, poza tym podjęto 216 udanych prób ucieczek obejmujących 400 ludzi.

Reakcje w Niemczech Zachodnich  Brama Brandenburska od strony zachodniej (1987) Zdjęcie lotnicze Bramy Brandenburskiej z 1961 Prezydent USA Richard Nixon przy Murze Berlińskim (1969)

Kanclerz Konrad Adenauer jeszcze tego samego dnia zaapelował przez radio o spokój i rozsądek i wspomniał o bliżej nieokreślonych reakcjach, które miały być przeprowadzone wspólnie z aliantami. Berlin Zachodni odwiedził dopiero po dwóch tygodniach od wybudowania muru. Tylko urzędujący w tym czasie burmistrz Berlina Zachodniego Willy Brandt protestował energicznie, choć bezskutecznie, przeciwko oddzieleniu Berlina Zachodniego murem i ostatecznemu podziałowi miasta. Zachodnie kraje związkowe jeszcze w tym samym roku utworzyły Zentrale Erfassungsstelle der Landesjustizverwaltungen w Salzgitter, aby dokumentować naruszenia praw człowieka na obszarze NRD i przynajmniej w ten symboliczny sposób sprzeciwić się reżimowi. 16 sierpnia 1961 odbyła się przed ratuszem w dzielnicy Schöneberg demonstracja protestacyjna z udziałem Willy’ego Brandta i 300 000 zachodnich berlińczyków.

Reakcje aliantów

Reakcje zachodnich aliantów na budowę muru nastąpiły dość późno: 20 godzin minęło, zanim na granicy pojawiły się patrole wojskowe. Dopiero po 40 godzinach wysłano oficjalny sprzeciw do radzieckiego komendanta Berlina. Protesty dyplomatyczne aliantów – wskutek konieczności dopełnienia wymogów formalnych – nadeszły do Moskwy dopiero po 72 godzinach. Rozpowszechniały się też plotki, że Sowieci zagwarantowali zachodnim aliantom nienaruszalność ich praw w Berlinie Zachodnim. Faktycznie, z uwagi na doświadczenia z blokady Berlina, status Berlina Zachodniego wydawał się w oczach zachodnich aliantów stale zagrożony. Budowa muru była zamanifestowaniem status quo, jego „zabetonowaniem” w dosłownym tego słowa znaczeniu. Związek Radziecki porzucił najwyraźniej sformułowane w 1958 r. w ultimatum Chruszczowa żądanie dotyczące zdemilitaryzowanego, „wolnego” miasta Berlin Zachodni.

Międzynarodowe reakcje 1961:

Niezbyt ładne rozwiązanie, ale tysiąc razy lepsze od wojny. John F. Kennedy, prezydent Stanów Zjednoczonych.

Wschodni Niemcy zatrzymują rzekę uciekinierów i okopują się za jeszcze szczelniejszą Żelazną Kurtyną. Samo w sobie to nie łamie prawa. Harold Macmillan, premier brytyjski

Mimo wszystko amerykański prezydent John F. Kennedy popierał „wolne miasto” Berlin. Wysłał trasą tranzytową do Berlina Zachodniego dodatkowy oddział w sile 1500 żołnierzy i powołał do czynnej służby generała Luciusa Claya. 19 sierpnia 1961 odbyło się w Berlinie Zachodnim spotkanie Claya z wiceprezydentem USA Lyndonem Johnsonem. Szczególnie przywódca NRD Walter Ulbricht wyrażał chęć zagarnięcia uprawnień do kontroli nad alianckimi oficerami i pracownikami dla służb policyjnych NRD, która spotkała się z ostrą ripostą Amerykanów. W końcu nawet głównodowodzący Grupy Radzieckich Armii w Niemczech musiał łagodzić apetyty enerdowskich funkcjonariuszy.

Groźnie wyglądająca konfrontacja amerykańskich i radzieckich jednostek miała miejsce 27 października 1961 przy Checkpoint Charlie na Friedrichstraße, kiedy to na skutek nieporozumień, na linii granicznej stanęło naprzeciwko siebie po dziesięć czołgów amerykańskich i radzieckich. Następnego dnia obie grupy zostały odwołane. Zajście to miało jednak ogromne znaczenie polityczne. Amerykanie udowodnili w ten sposób, że nie NRD, a Związek Radziecki włada wschodnią częścią Berlina. Obie strony nie chciały z powodu Berlina doprowadzić do eskalacji zimnej wojny lub zgoła ryzykować wojny atomowej.

28 lutego 1962 roku amerykański minister spraw zagranicznych Dean Rusk opowiedział się w wywiadzie telewizyjnym za stworzeniem międzynarodowego urzędu do spraw kontroli swobodnego dostępu do Berlina i przeciwko uznaniu NRD. Minister spraw zagranicznych RFN Heinrich von Brentano i francuski prezydent Charles de Gaulle wypowiadali się jednak w czasie konferencji prasowych przeciwko międzynarodowemu urzędowi dostępu do Berlina.

W czerwcu 1963 roku Berlin odwiedził prezydent USA John F. Kennedy. Przed ratuszem w dzielnicy Schöneberg wygłosił przemówienie na temat muru z historycznymi słowami „Ich bin ein Berliner” (pol. Jestem berlińczykiem). Ten symboliczny akt miał olbrzymie znaczenie dla mieszkańców Berlina Zachodniego w obliczu amerykańskiej akceptacji budowy muru. Dla aliantów i dla NRD budowa muru oznaczała zarówno polityczną i militarną stabilizację, jak i ugruntowanie status quo Berlina Zachodniego. Związek Radziecki zrezygnował z wypowiedzianego w ultimatum Chruszczowa żądania, zdemilitaryzowanego „wolnego miasta” Berlin Zachodni.

22 sierpnia 1962 roku rozwiązana została sowiecka komendantura w Berlinie. 28 września minister obrony USA Robert McNamara oznajmił w Waszyngtonie, że dostęp do Berlina Zachodniego zabezpieczony będzie przy użyciu wszelkich możliwych środków. 12 grudnia 1962, na konferencji w Paryżu, alianccy ministrowie spraw zagranicznych i minister spraw zagranicznych RFN oznajmili, że nie będą Związkowi Radzieckiemu przedkładać więcej jakichkolwiek propozycji dotyczących spraw Berlina.

W związku z roboczą wizytą kanclerza Ludwiga Erharda 11 czerwca 1964 roku w Paryżu, prezydent Francji Charles de Gaulle zaproponował natychmiastowe użycie francuskiej broni atomowej, w przypadku ewentualnego konfliktu zbrojnego o Berlin lub przeciwko RFN.

26 czerwca 1964 roku rządy państw alianckich potwierdziły we wspólnym orzeczeniu dotyczącym umowy o przyjaźni pomiędzy ZSRR i NRD (z 12 czerwca 1964) ich współodpowiedzialność za cały Berlin.

Podział kraju  Granica sektora w Berlin-Heiligensee (1982)

Zachodni Berlińczycy już od 1 czerwca 1952 nie mogli swobodnie podróżować do NRD. W wyniku długich negocjacji w 1963 r. zawarto porozumienie o przepustkach, umożliwiające kilkuset tysiącom zachodnich berlińczyków odwiedzanie krewnych we wschodniej części miasta pod koniec roku.

Od 13 kwietnia 1968 roku NRD zabroniła ministrom i urzędnikom państwowym RFN przejazdów do Berlina Zachodniego drogami tranzytowymi przez teren NRD. Alianci zaprotestowali przeciw temu zarządzeniu 19 kwietnia 1968. 12 czerwca 1968 roku NRD wprowadziła obowiązek posiadania paszportu z wizą do poruszania się na trasach tranzytowych pomiędzy Berlinem Zachodnim a RFN. Reakcją na te postanowienia było wprowadzenie opłat za udzielenie pozwolenia na wjazd do państw członkowskich NATO urzędnikom państwowym NRD. W odpowiedzi na to zarządzenie, NRD wydała 8 lutego 1969 roku, zakaz przejazdu trasami tranzytowymi żołnierzom Bundeswehry, członkom zgromadzenia federalnego, jak również członkom ministerstwa obrony RFN. Rząd ZSRR zaprotestował przeciwko wyborom prezydenta RFN, które odbywały się w Berlinie Zachodnim.

15 grudnia 1969 alianci zaproponowali ZSRR rozmowy w sprawie poprawienia sytuacji, zarówno w Berlinie, jak i na trasach dojazdowych do Berlina. W 1971 roku, po podpisaniu czterostronnej umowy, zabezpieczony został dostęp do Berlina Zachodniego. Umowa ta zakończyła zagrożenie gospodarki Berlina Zachodniego, które mogłoby być spowodowane zamknięciem tras dojazdowych. W dalszej części umowy potwierdzone zostały wspólna odpowiedzialność wszystkich czterech sił za cały Berlin, jak również fakt, że Berlin Zachodni nie jest częścią RFN i nie może być przez nią rządzony. Podczas gdy ZSRR uznawał status rządów czterech mocarstw tylko w Berlinie Zachodnim, alianci zachodni podkreślili w 1975 roku, poprzez notę skierowaną do ONZ, ich zdanie o statusie rządów czterech na terenie całego Berlina.

Z zapoczątkowaną w latach 70. przez Willy’ego Brandta i Ericha Honeckera polityką zbliżenia między NRD a RFN granica wewnątrzniemiecka stała się bardziej przepuszczalna. Niemcy Wschodnie zezwoliły na ułatwienia w podróży, szczególnie „nieprodukcyjnym” grupom ludności, jak emeryci i uprościła odwiedziny przybyszów z obszarów nadgranicznych Niemiec Zachodnich w NRD. NRD uzależniała poszerzenie zakresu swobody podróżowania od uznania jej statusu jako suwerennego państwa i żądała dodatkowo wydania obywateli, którzy nie chcieli wracać do NRD. Ze względu na postanowienia konstytucji władze RFN odmawiały spełnienia tych żądań.

Propaganda Niemieckiej Republiki Demokratycznej określała mur i całkowite zabezpieczenie granic od strony RFN, mianem „antyfaszystowskiego wału ochronnego”, który powinien chronić NRD przed „emigracją, infiltracją, szpiegostwem, sabotażem, przemytem, wyprzedawaniem i agresją z Zachodu”. W celu krzewienia i potwierdzania tej teorii urządzano procesy pokazowe domniemanych sabotażystów itp. W rzeczywistości zabezpieczenia graniczne skierowane były głównie przeciwko własnym obywatelom. Temat muru, jak i masowych ucieczek z NRD nie był poruszany publicznie. Na przestrzeni czasu od 13 sierpnia 1961 do 9 listopada 1989 zorganizowanych było 5075 udanych ucieczek do Berlina Zachodniego lub RFN, w tym 574 dezercje.

Upadek Muru Berlińskiego  Konferencja prasowa z udziałem Güntera Schabowskiego 9 listopada 1989 Uczniowie z Weddingu, dzielnicy Berlina Zachodniego, witający szpalerem na moście Bösebrücke nad torami kolejowymi przy Bornholmer Straße gości z NRD, 10 listopada 1989 Most Bösebrücke z tłumem obywateli NRD przed przejściem granicznym, 18 listopada 1989 Mieszkańcy Berlina Zachodniego przy mocno zniszczonym murze w pobliżu Reichstagu w końcu 1989 Częściowo zniszczony mur przy Bramie Brandenburskiej; żołnierz pilnujący pozostałości, listopad 1989 Stempel „Bornholmer Straße” w paszporcie (styczeń 1990)

Mur Berliński padł w nocy z czwartku 9 listopada na piątek 10 listopada 1989, po przeszło 28 latach istnienia. Przygotowania NRD do kontrolowanego otwarcia muru sięgają października 1989, kiedy to, według sprawującego wówczas funkcję burmistrza Berlina Zachodniego Waltera Mompera, przeprowadził on 29 października rozmowy z szefem wschodnioberlińskiej SED Günterem Schabowskim i burmistrzem Berlina Wschodniego Erhardem Krackiem, mające doprowadzić do podjęcia odpowiednich działań w tym kierunku[3].

Do otwarcia muru doprowadziły: masowe demonstracje w okresie wschodnioeuropejskiej „Jesieni Ludów” 1989 roku określanej w Niemczech nazwami Herbst der Völker lub Wendezeit(inne języki) („czas przemian”), tj. w przełomowym okresie friedliche Revolution – pokojowej rewolucji w NRD, i żądania w ówczesnej NRD wolności podróżowania (otwarcia granic), jak również nieustanna tak zwana „Republikflucht” (według oficjalnej nomenklatury opuszczenie NRD bez zezwolenia władz) – ucieczka sporej części ludności Niemieckiej Republiki Demokratycznej do RFN poprzez inne państwa; częściowo przez ambasady w różnych wschodnioeuropejskich stolicach (między innymi w Pradze i Warszawie), częściowo przez Węgry, poprzez otwartą od 11 września granicę z Austrią, a od początku listopada bezpośrednio przez Czechosłowację.

Zobacz więcej w artykule Zjednoczenie Niemiec, w sekcji Masowy exodus mieszkańców NRD.

Po tym, jak 6 listopada ogłoszony został projekt nowego prawa o podróżowaniu, spotkał się on z surową krytyką, a czechosłowackie władze coraz ostrzej protestowały na drodze dyplomatycznej przeciw wyjazdom obywateli NRD przez ich kraj, Biuro Polityczne Niemieckiej Socjalistycznej Partii Jedności (SED) postanowiło 7 listopada preferować program o stałych wyjazdach (emigracji) z NRD.

Na podstawie tego postanowienia opracowano projekt ustawy, który dodatkowo miał regulować zasady wyjazdów zagranicznych obywateli NRD. Projekt ten został 9 listopada zatwierdzony przez biuro polityczne i skierowany do rady ministrów. Tego samego dnia przedłożony radzie ministrów projekt ustawy został zatwierdzony o godz. 18:00, ale miał być podany do publicznej wiadomości dopiero następnego dnia, jako ustawa przejściowa.

Jednakże w tym samym czasie, tj. 9 listopada, ministerstwo sprawiedliwości złożyło sprzeciw wobec projektu ustawy. Równolegle do procedury zatwierdzania ustawy w radzie ministrów, została ona przedłożona w komitecie centralnym, gdzie dokonano drobnych poprawek. Projekt ustawy z naniesionymi ręcznie poprawkami został przekazany przez Egona Krenza członkowi biura politycznego Günterowi Schabowskiemu, znajdującemu się w drodze na konferencję prasową, mającą poinformować o wynikach obrad komitetu centralnego[4]. Schabowski nie brał udziału w obradach biura politycznego i komitetu centralnego.

Ta konferencja prasowa z udziałem Schabowskiego, transmitowana na żywo w radiu i telewizji, stała się sygnałem do otwarcia muru. O godzinie 18:53 dziennikarz włoskiej agencji ANSA Ricardo Ehrman zadał pytanie dotyczące ustawy o podróżach. Pytanie brzmiało:

Mówił pan o błędach. Nie uważa pan, że było wielkim błędem nie ogłosić przedstawionego projektu ustawy przed kilkoma dniami?

Odpowiedź Schabowskiego była bardzo długa i skomplikowana. Na zakończenie przypomniał sobie, że ma jeszcze poinformować o nowych przepisach paszportowych[4] i dodał:

I dlatego też zdecydowaliśmy wprowadzić dzisiaj rozporządzenie, które pozwoli każdemu obywatelowi NRD, na przekroczenie granicy i wyjazd z NRD przez przejścia graniczne.

Na pytanie jednego z dziennikarzy, od kiedy to zarządzenie wchodzi w życie i czy od zaraz, Schabowski odpowiedział odczytaniem, o godzinie 18:57, notatki podanej mu przez Krenza:

Podania o prywatne wyjazdy zagraniczne mogą być składane bez uzasadnienia powodów. Pozwolenia będą wydawane niezwłocznie. Odpowiedzialne za wydawanie wiz wydziały paszportowo-meldunkowe milicji, zostały poinstruowane o natychmiastowym wydawaniu wiz na wyjazdy na stałe, bez spełnienia warunków opisanych w obowiązującej wciąż ustawie o wyjazdach. Wyjazdy na czas nieokreślony mogą odbywać się przez przejścia graniczne NRD.

Na ponowne pytanie: „Od kiedy zarządzenie wchodzi w życie?” odpowiedź Schabowskiego brzmiała:

Według moich informacji [...] natychmiast, niezwłocznie.

Na dwukrotnie postawione przez jednego z dziennikarzy pytanie: „Odnosi się to również do Berlina Zachodniego?” – Schabowski wyszukał i odczytał odpowiedni ustęp projektu ustawy:

Wyjazd na stałe może nastąpić poprzez przejścia graniczne pomiędzy NRD i RFN, względnie Berlinem Zachodnim.

Na skutek ogłoszonej w zachodniej telewizji i w radiu berlińskim wersji, według której mur otwarto, ruszyły w kierunku przejść granicznych tysiące mieszkańców Berlina Wschodniego z żądaniem ich otwarcia. Ani znajdujące się tam w tym momencie oddziały Wojsk Ochrony Pogranicza, ani odpowiedzialne za odprawy paszportowe oddziały Ministerstwa Bezpieczeństwa Państwa czy też oddziały Armii Czerwonej w Berlinie, nie zostały poinformowane o fakcie ustanowienia nowej ustawy i o jej następstwach. Fakt ten groził możliwością użycia broni przez wyżej wymienione oddziały[5][6].

Aby zmniejszyć napór mas zgromadzonych przy przejściu granicznym przy Bornholmer Straße o godzinie 21:20 zezwolono obywatelom NRD przejść na teren Berlina Zachodniego. Przy tej okazji kontrolowano dowody osobiste i niektóre zostały unieważnione, co równocześnie oznaczało pozbawienie obywatelstwa NRD[6].

O godzinie 21:30 rozgłośnia radia RIAS nadała pierwsze relacje radiowe z otwartych przejść granicznych, co spowodowało, że zaczęły się przy nich gromadzić tłumy ludzi.

Na skutek coraz większego naporu mas na przejściu granicznym Bornholmer Straße, jak również w obawie o bezpieczeństwo podległych mu żołnierzy, zastępca dowódcy przejścia granicznego, Oberstleutnant Harald Jäger otworzył bez rozkazu to przejście graniczne oraz wstrzymał kontrolę paszportów[7][8].

Do północy wszystkie przejścia graniczne między zachodnią i wschodnią częścią Berlina zostały otwarte. W ciągu nocy otwarto również przejścia na zewnętrznej granicy Berlina Zachodniego, jak i przejścia graniczne na wewnętrznej granicy niemieckiej pomiędzy RFN i NRD. Późnym wieczorem tego dnia wielu śledziło w telewizji otwieranie przejść granicznych i częściowo jeszcze wtedy wyruszali w drogę. Największy napływ tłumu nastąpił przed południem 10 listopada 1989, ponieważ otwarcie granic o północy niejednokrotnie zostało „przespane”.

Obywatele NRD zostali entuzjastycznie przyjęci przez zachodnich Berlińczyków. Większość piwiarni w pobliżu muru spontanicznie zafundowała darmowe piwo i na Kurfürstendamm zgromadziły się masy ludzi, pomiędzy nimi trąbiąca kawalkada samochodów, obcy ludzie padali sobie w objęcia. W euforii wielu zachodnich berlińczyków wdrapało się na mur. Po ogłoszeniu informacji o otwarciu muru Bundestag w Bonn przerwał wieczorem swoje bieżące posiedzenie. Po krótkiej przerwie minister Urzędu Kanclerza Rudolf Seiters odczytał stanowisko rządu, a przedstawiciele frakcji wyrazili w swoich oświadczeniach zadowolenie z zaistniałych wydarzeń. Następnie obecni na sali obrad posłowie odśpiewali spontanicznie hymn narodowy[9][10].

Upadek muru był wyróżniającym się wydarzeniem w historii świata i został uczczony między innymi koncertem Leonarda Bernsteina w Boże Narodzenie 1989 r. Bernstein dyrygował wówczas w berlińskim teatrze Schauspielhaus (obecnie filharmonia Konzerthaus), a wykonano 9. symfonię Beethovena Odę do radości, przekształcając ją w Odę do wolności.

Rozwój wydarzeń po upadku muru  Obywatele NRD i RFN czekający na otwarcie muru przy Bramie Brandenburskiej (grudzień 1989) Przewodniczący Rady Ministrów NRD Hans Modrow, kanclerz RFN Helmut Kohl, burmistrz Berlina Zachodniego Walter Momper i w tle burmistrz Berlina Wschodniego Erhard Krack podczas otwarcia Bramy Brandenburskiej, 22 grudnia 1989

Po 9 listopada muru strzeżono początkowo z tą samą intensywnością; w okresie tym nie pozwalano na niekontrolowane przekraczanie granicy przez wyłomy w murze. W NRD przypuszczano wówczas najwyraźniej, że stworzona przez reżim granica istnieć będzie jeszcze przez czas nieokreślony. W pierwszych tygodniach po otwarciu muru oddziały straży granicznej próbowały nawet naprawiać wyłomy.

Ale już podczas weekendu po 9 listopada rząd NRD całkiem nieoczekiwanie oznajmił, że zostaną otwarte nowe przejścia graniczne lub rozbudowane stare – w grupie tej znalazło się kilka przejść mających szczególne znaczenie symboliczne, jak choćby przy Placu Poczdamskim, Glienicker Brücke i Bernauer Straße. To właśnie na tych przejściach zbierały się tłumy, czekając na otwarcie, wiwatując w chwili, gdy usuwano kolejną betonową płytę. Zdjęcia oraz relacje telewizyjne dokumentujące te wydarzenia przedstawia się niekiedy mylnie jako „demontaż muru”, mimo że tak naprawdę chodziło tu tylko o otwieranie nowych przejść granicznych. 22 grudnia 1989 otwarto w obecności kanclerza RFN i premiera NRD przejście przez Bramę Brandenburską.

Obywatele RFN oraz mieszkańcy Berlina Zachodniego po raz pierwszy mogli wjechać na terytorium NRD w ruchu bezwizowym od północy 24 grudnia 1989; do tej chwili obowiązywały dawne przepisy, a zatem obowiązek wizowy oraz konieczność dokonania obowiązkowej wymiany walutowej. W okresie 9 listopada – 23 grudnia obywatele NRD cieszyli się zatem w pewien sposób „większą swobodą podróży” niż obywatele RFN.

Ochrona muru stawała się z czasem coraz słabsza, a niekontrolowane przekraczanie granicy przez powiększające się dziury traktowane było z coraz większą pobłażliwością. Równocześnie na przejściach granicznych praktyką stała się jedynie wyrywkowa kontrola osób przekraczających granicę. Proces ten nabrał rozpędu szczególnie po wyborach do Izby Ludowej NRD 18 marca 1990. Do 30 czerwca 1990 nieprzerwanie otwierano nowe przejścia graniczne.

1 lipca 1990 roku z dniem wejścia w życie unii walutowej dozór muru i wszelka kontrola graniczna zostały zniesione. Już 13 czerwca 1990 na Bernauer Straße rozpoczęto oficjalną rozbiórkę muru. Nieoficjalnie rozpoczęła się ona na Bornholmer Straße przy okazji prac budowlanych prowadzonych przez kolej. Brało w niej udział ponad 300 wschodnioniemieckich pograniczników, a od 3 października 1990 także 6000 saperów Bundeswehry, którzy wyposażeni byli w 175 samochodów ciężarowych, 65 dźwigów, 55 koparek i 13 buldożerów. Rozbiórka muru dzielącego miasto została oficjalnie zakończona 30 listopada 1990. Pozostawiono 6 odcinków muru, które pełnią funkcję monumentów. Reszta zabezpieczeń położona głównie na dawnej granicy między Berlinem Zachodnim a Brandenburgią zniknęła do listopada 1991. Fragmenty muru z wymalowanymi artystycznymi motywami zostały sprzedane w 1990 roku na licytacjach w Berlinie i Monte Carlo[11].

W następnych latach upadek muru upamiętniany był nie tylko oficjalnie, ale również poprzez wydarzenia kulturalne, jak np. koncert Rogera Watersa, który wznowił w roku 1990 na Placu Poczdamskim, tuż obok właśnie obalonego muru swój wydany w roku 1979 album The Wall zespołu rockowego Pink Floyd z udziałem wielu gwiazd sceny rockowej. Album opisuje mur psychologiczny i właściwie nie miał nic wspólnego z Murem Berlińskim. Prasa odkryła jednak w obliczu historycznego kontekstu powiązania, co okazało się korzystne pod względem marketingowym. Również z okazji upadku muru, organizacja TV Asahi Group zorganizowała w Japonii zbiórkę pieniędzy, która miała na celu zebranie środków na upiększenie pasa granicznego aleją wiśni. Podczas akcji zebrano około miliona euro, za które zasadzono w Berlinie i Brandenburgu około 10 000 ozdobnych wiśni. Tysiąc z nich stoi przy byłej Teltow-Siegridshorst, gdzie od 2002 corocznie odbywa się święto kwitnącej wiśni[12][13].

9 listopada 2009 na uroczystościach w Berlinie w 20. rocznicę upadku muru, runęły wielkie kostki domina symbolizujące Mur Berliński, pchnięte ręką Lecha Wałęsy. Ustawiony pod Reichstagiem klocek, który popchnął Wałęsa, poświęcony był „Solidarności”[14].

Błąd w przypisach: Błąd w składni elementu <ref>. Brak tekstu w przypisie o nazwie Bankowicz
BŁĄD PRZYPISÓW
Błąd w przypisach: Błąd w składni elementu <ref>. Brak tekstu w przypisie o nazwie Weil
BŁĄD PRZYPISÓW
Błąd w przypisach: Błąd w składni elementu <ref>. Brak tekstu w przypisie o nazwie taz
BŁĄD PRZYPISÓW
↑ a b Błąd w przypisach: Błąd w składni elementu <ref>. Brak tekstu w przypisie o nazwie Notatka Schabowskiego ARD
BŁĄD PRZYPISÓW
Błąd w przypisach: Błąd w składni elementu <ref>. Brak tekstu w przypisie o nazwie zdf-h
BŁĄD PRZYPISÓW
↑ a b Błąd w przypisach: Błąd w składni elementu <ref>. Brak tekstu w przypisie o nazwie Hans Hermann Hertle Kronika
BŁĄD PRZYPISÓW
Błąd w przypisach: Błąd w składni elementu <ref>. Brak tekstu w przypisie o nazwie ghh
BŁĄD PRZYPISÓW
Błąd w przypisach: Błąd w składni elementu <ref>. Brak tekstu w przypisie o nazwie hhh
BŁĄD PRZYPISÓW
Błąd w przypisach: Błąd w składni elementu <ref>. Brak tekstu w przypisie o nazwie bund115
BŁĄD PRZYPISÓW
Błąd w przypisach: Błąd w składni elementu <ref>. Brak tekstu w przypisie o nazwie zdf-v
BŁĄD PRZYPISÓW
Błąd w przypisach: Błąd w składni elementu <ref>. Brak tekstu w przypisie o nazwie Koch
BŁĄD PRZYPISÓW
Błąd w przypisach: Błąd w składni elementu <ref>. Brak tekstu w przypisie o nazwie tek
BŁĄD PRZYPISÓW
Błąd w przypisach: Błąd w składni elementu <ref>. Brak tekstu w przypisie o nazwie telt
BŁĄD PRZYPISÓW
Błąd w przypisach: Błąd w składni elementu <ref>. Brak tekstu w przypisie o nazwie dzien
BŁĄD PRZYPISÓW


Błąd w przypisach: Istnieje znacznik <ref> dla grupy o nazwie „uwaga”, ale nie odnaleziono odpowiedniego znacznika <references group="uwaga"/>
BŁĄD PRZYPISÓW
Photographies by:
Statistics: Position
1760
Statistics: Rank
70788

Dodaj komentarz

To pytanie sprawdza czy jesteś człowiekiem i zapobiega wysyłaniu spamu.

Bezpieczeństwo
546712389Click/tap this sequence: 7232

Google street view

Where can you sleep near Mur Berliński ?

Booking.com
490.049 visits in total, 9.198 Points of interest, 404 Cele, 13 visits today.